Zakończenie bajki- część II i III.

Bajka- zakończenie alternatywne cz II.

… i poszedł lud do wyborów. Zagłosował lud na nowego Króla/Królową a zostawił stara radę. To co działo się później było tylko wynikiem konsekwencji tegoż wyboru mieszkańców Królestwa.

Ileż to było krzyku, ze strony Rady Królewskiej- ileż narzekań, rzucania się dramatycznie na podłogę rozdzierania szat- wykrzykiwania „VETO”. Męczył się ten/ta Król/Królowa- zarywał majestat noce próbując wprowadzić jakieś reformy, tracił na zdrowiu- gasła w oczach Królewska osoba... Czar działał- i zaczął przechodzić z Rady na Jej Królewską Mość.

Wreszcie stało się- choroba całkowicie opanowała Króla/Królową. Władca postanowił przeczekać do kolejnego dnia wyborów- może wtedy wybiorą poddani nowa Radę?- tak sobie myślał. Ale poddani już nie wierzyli w żadne zmiany. Zawiedli się na Królu- bo nie rozumieli, że wszystko od niego nie zależy. Czar był potężny...

Bajka- zakończenie alternatywne cz III.

… i poszedł lud do wyborów. Wybrał sobie całkiem nową Radę Królewską i całkiem otrzaskanego z swoją władzą Króla. Na początku bywało różnie- Rada chciała- Król już nie bardzo. Najczęściej to było tak: wszelkie nieprzyjemne i kontrowersyjne decyzje były „winą Rady” a wszelkie dobre- no wszelkie dobre pomysły miały wielu ojców- a zwłaszcza Króla. Zły czar jednak działał- i choroba infekowała- z Króla przeszła na jego Radę. Stało się to czego wszyscy się obawiali- BRAK WOLI zapanował nad każdym z osobna. Znów wszyscy mieszkańcy przez kolejne lata patrzyli na Króla i jego Radę i zastanawiali się- cóż takiego się stało, że znowu jest jak zawsze? A przecież miało być tak pięknie....

#oniczym