top of page

Śmieci w lipcu.

Pora przyjrzeć się sytuacji na polu boju ze śmieciami.

Nie wiem jak inni ale dochodzę do wniosku, że po prostu nie jesteśmy wstanie oddać w ciągu miesiąca mniej niż 100 ton śmieci (a tyle zakłada cała kalkulacja związana z stawkami śmieciowymi). W chwili obecnej (poniżej dane na koniec lipca) przekroczony zastał „plan” o ponad 140 ton. W złotówkach to jest ponad 78 tys.

Ciekawi mnie osobiście jaką decyzję podejmie Rada w tej kwestii. Okoliczne samorządy nie cackały się i stawki podniosły... Pytanie co zrobimy my? W styczniu wewnątrz Rady wygrał głos mówiący „nie powinniśmy podnosić opłat do 11 zł bo 10 wystarczy”. Te same głosy mówiły i myślały „ nie przekroczymy 100 ton odpadów miesięcznie”. A teraz cisza. Rozwiązania są dwa- albo opłaty idą w górę (pytanie do jakich kwot aby sfinansować deficyt) albo deficyt finansowany jest z budżetu gminy (jakieś oszczędności na przetargach, jakieś sprzedaże ziemi, albo zwroty podatku vat). Ale powiedzcie sami- jak byście się czuli wiedząc, że Gmina sprzedaje np. 5 ha swoich gruntów i pieniądze za to idą na rachunki za śmieci? Jaki gospodarz zrobiłby coś takiego?- ja za tym reki nie podniosę. Ciekawe co teraz zadecyduje Rada? I wybaczcie, że piszę jakbym nie był częścią tej rady- ale przeraża mnie myśl o wychodzeniu z tego bagna- w które w styczniu sami weszliśmy...

Cały czas spotykam się z opiniami typu : „kto te śmieci produkuje- bo przecież nie ja”, albo „mój kosz jest pusty”. Cóż- zakładając, że nie mamy do czynienia z jakąś piramidalna aferą w postaci dopisywania nam śmieci- a naprawdę nie wierzę w tego typu gadanie, to odpowiedź jest jedna- te śmieci produkujemy my.

Popatrzcie na te wyliczenia (nieco uogólniam) :

5 300 osób płaci za śmieci- według deklaracji śmieciowych

842 tony śmieci „wyprodukowaliśmy” do tej pory

842 000 : 5 300 = 159

159 kg śmieci przypadło na jednego mieszkańca, według deklaracji śmieciowych

159 :7 (miesięcy)= około 23 kg

23 kg śmieci przypada na jednego mieszkańca według deklaracji śmieciowych...

Oczywiście należy zdawać sobie sprawę, że wielu z Was będzie się zaklinało- ja tyle śmieci nie wyprodukowałem..ok- ja rozumiem...ale inny wyrzuci trawę (w ostatnim miesiącu śmieci „bio” było ponad 18 ton) i już rachunek się zaokrągla.

 
„Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.”

Mariusz Gomulski

"Władza czyni głupim"
bottom of page