top of page

Komisja wspólna (w piątek 13)

Czy piątek 13 może być dobrym dniem na komisję wspólną? Wydaje się, że tak...przynajmniej mi się tak wydaje.

Na dzień dobry ponowna dyskusja na temat podatku rolnego. Miał to być jedyny podniesiony podatek z wszystkich jakie Gmina nakłada na swoich mieszkańców. Stawka podatku miała się zmienić z 50 zł na 51 zł..ale podczas sesji niektórzy radni zmienili zdanie, zagłosowali odwrotnie niż podczas komisji wspólnej i ...zamiast utrzymania podatku na starym poziomie wyszedł kocioł i podatek wzrósł o ponad 3 zł. Taki kruczek prawny...no ale pomyłka została wyłapana, postanowiono zgodnie nie dopuścić do takiego wzrostu podatku i na komisji wspólnej temat wrócił. Dyskusji nie było- padł tylko wniosek (pani Stajkowskiej) aby stawkę podatku rolnego utrzymać na starym poziomie- uzasadnienie- bo inne podatki się nie zmieniały. Dyskusja?- nie było- głosowanie? 9 za utrzymaniem starej stawki, 6 za podniesieniem jej o jeden zł. 13 w piątek był szczęśliwym dniem dla wszystkich płacących podatek rolny.

Generalnie w mojej mało sprawiedliwej ocenie powinniśmy ten podatek podnieść...mam nawet kilka argumentów za tym...ale skoro byłem inicjatorem opuszczenia stawek podatkowych innym grupom płatników to czy powinienem się wypowiadać? Za rok dwa lub trzy, a może w następnej kadencji...podatki wzrosną- pewnie znowu drastycznie jak to było parę lat temu w Kołaczkowie. Okazuje się również, że podnoszenie podatków wszystkim jest sprawiedliwe i uczciwe a tylko w jednej kategorii niesprawiedliwe i nieuczciwe. Nie powinniśmy również podnosić podatków dlatego, że będą o nas źle mówić...takie głosy też do mnie docierały..zresztą było je głośno słychać. Czy tylko mi się wydaje- że aby uniknąć podnoszenia podatków w listopadzie to wcześniej w styczniu trzeba podejmowac decyzja zgodne z tym duchem?a nie kreować marnotrawstwo ?

Tak- podnoszenie podatków jest straszne...i należy robić wszystko aby tego uniknąć... Pytanie retoryczne- czy w ciągu prawie roku obradowania zrobiliśmy wszystko jako Rada aby tego uniknąć?

Wprowadzimy również nowy podatek podczas sesji- od obszarów objętych rewitalizacją. To zupełnie nie mająca odniesienia dla naszej Gminy stawka podatkowa- ale ujęta w uchwale być musi, bo stanowią tak odgórne przepisy.

Kolejny temat poruszony na komisji wspólnej dotyczył organizacji obsługi ekonomicznej szkół. Otóż po uchwale dotyczącej likwidacji ZEASu, konieczna jest kolejna uchwała dotycząca przeniesienia czynności wykonywanych przez ZEAS w struktury UG. Do kompetencji Rady należy wskazać „miejsce” w którym ta obsługa ma być prowadzona, jednak już od decyzji Wójta zależeć będzie to jak wszystko zostanie technicznie ułożone, tzn kto będzie kierownikiem takiej komórki, kto jakie otrzyma zadania itp.

Podczas komisji zajęliśmy się również uchwałą dotycząca udzielania i rozliczania dotacji dla (w skrócie) niepublicznych szkół. Każda gmina musi mieć taki dokument- a ponieważ w odgórnych przepisach nastąpiły drobne korekty to tym samym i my musieliśmy odpowiedzialnie zmiany wprowadzić. Generalnie są to zmiany kosmetyczne- typu skrócenie okresu sprawozdawczości itp.

Nieco ciekawiej było w wolnych głosach i wnioskach:

  • pan Gierszewski podziękował wszystkim w Radzie a pani Wójt w szczególności za możliwość przeprowadzenia i ukończenia remontu dachu świetlicy w Zielińcu (130 tys zł)

  • pan Stefański w imieniu rodziców uczniów „tysiąclatki” podziękował za możliwość „przenosin” szkoły,

  • odczytano pismo od rady sołeckiej Grabowa Królewskiego w sprawie budowy świetlicy kontenerowej w tej miejscowości,

  • dowiedzieliśmy się również iż najprawdopodobniej dokończenie kanalizacji w Kołaczkowie nie zostanie zrobione w terminie (do końca listopada), zapowiada się więc egzekwowanie kary od wykonawcy prac, który zawinił z załatwieniem formalności na czas- i teraz czeka na pozwolenie kontynuowania prac przy drodze wojewódzkiej,

  • pani Wójt przedstawiła również treść swoich rozmów z panem Błochowiakiem (dyrektorem WZM i UW) dotyczących prac na Kanale Flisy- otóż sprawa jest w fazie finalizacji (uzyskanie stosownych pozwoleń z Starostwa we Wrześni) i...i tylko czekać na uruchomienie funduszy unijnych... była również mowa na temat Kanału Flisy- ale to tematy tak w tym momencie enigmatyczne, że nikt nie podejmuje się (niestety) żadnych konkretnych deklaracji,

  • na koniec pani Wójt dokonała małego podsumowania mijającego właśnie roku kiedy jest na stanowisku wójta i kiedy współpracuje z Radą, przedstawiła główne inwestycje (z których większość nie była ujęta w budżecie na 2015 rok), każdej poświęcając nieco komentarza, oto niepełne zestawienie z listy zawierające zaokrąglone kwoty:

  • projekty dróg- 100 tys

  • tysiąclatka- 100 tys

  • świetlica w Zielińcu- 130 tys

  • kanalizacja w Kołaczkowie- 320 tys

  • bus- 80 tys (resztę dopłacił PEFRON)

  • schody przy UG- 60 tys

  • wiata w Grabowie Królewskim- 25 tys

  • piec CO w szkole w Bieganowie- 56 tys

  • łazienka w UG- 20 tys,

  • projekt oczyszczalni- 80 tys

  • dopłata do odpadów komunalnych 140 tys

  • droga Wszembórz- Cieśle Małe – (niemal) 700 tys

  • usłyszeliśmy również bardzo ciekawą deklarację od Wojtka Tamborskiego, mianowicie pragnie on poddać pod głosowanie swoje przewodnictwo w komisji rewizyjnej- swoiste wotum zaufania...ha- jak dla mnie to ma mój głos, już teraz (ale będzie jeszcze o tym powód pisać kiedy przyjdzie do głosowania). Wojtek Tamborski pokazał również, że ma klasę i potrafi przyznać się do błędu- a tej umiejętności raczej trudno szukać u innych. Mianowicie przyznał się on do tego jak i gdzie popełnił błąd podczas dyskusji nad rozwiązaniem ZEASu... Powiem tak- nie znam wielu osób, które potrafiłyby coś takiego zrobić. Brawo Wojtek, mój szacunek...błądzi każdy z nas, przyznać się do błędu potrafi naprawdę niewielu.

I na koniec- należy wspomnieć o tym, że otrzymaliśmy projekt budżetu na kolejny rok. Szykuje się więc trochę ciekawej lektury...

 
„Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.”

Mariusz Gomulski

"Władza czyni głupim"
bottom of page