Nie ma jeszcze tagów.
Media na usługach władzy.
Od jakiegoś czasu dochodziły mnie słuchy o pomyśle na stworzenie nowego tygodnika na ziemi wrzesińskiej. Sam pomysł rzecz jasna jest świetny...Wiadomości Wrzesińskie jak dobre by nie były (to chyba nadal najpoczytniejszy tygodnik lokalny w kraju) tak mogłyby być jeszcze lepsze gdyby miały dobrą konkurencję. Inna sprawa, że w latach minionych tą konkurencję miały- ale nie dała rady wytrzymać tempa... Wiadomo- liczą się reklamodawcy- a to bardzo skomplikowany temat (na ten moment nie roztrząsajmy go).
Jest więc pomysł stworzenia nowego tygodnika...tyle, że z dwutygodnika. A jedyny dwutygodnik w okolicy (prócz może jakiś gazetek szkolnych czy kościelnych) to Przegląd Powiatowy...zwany tu i ówdzie Powiatową Tubą lub jeszcze ówdziej Powiatową Pierduśnicą (na takie miano periodyk zapracowała sobie u krytycznie nastawionych wobec władz Starostwa)
Kilka lat temu PP był miesięcznikiem- i był równie porywający w lekturze jak obecnie- czyli do bólu poprawny politycznie, zawierający tyle krytycyzmu wobec władz co kot napłakał ale za to zawsze gotowy na peany wobec swoich szefów.
Niedawno ktoś sobie to fajnie wymyślił- że z tego dwutygodnika zrobi się tygodnik, odda się po jednej stronie każdej gminie w powiecie i koszty rozłoży się na wszystkie budżety...będzie naprawdę super. Tak ustalili burmistrzowie, nasza pani Wójt i Starosta. Znaczy jeden burmistrz Miłosławia stwierdził, że spyta się radnych co o tym myślą- rani nie pałali entuzjazmem...
No ale do czego zmierzam. Jak wyliczył pan Zbigniew Skikiewicz- udział Gminy Miłosław w takim przedsięwzięciu to coś koło 30 tys zł. Zaraz sobie pomyślałem, że to kupa kasy...ale pewnie w Kołaczkowie byłoby o wiele mniej- pani Teresa Waszak doskonale (moim zdaniem, bo pracowników pewnie już nie bardzo) szafuje podziałem obowiązków wśród swoich urzędników.
Tyle mniej więcej możecie dowiedzieć się z tego artykuły na stronach września.info :
Pytanie czy warto w to wchodzić i inwestować jak by nie było publiczne pieniądze w ten dziwny układ? Bo dla mnie układ jest naprawdę dziwny.
Po pierwsze dlaczego podatnicy mają finansować autopromocyjne zapędy władzy? Wiem, wiem...oficjalnie to nie są zapędy autopromocyjne ale zapędy informacyjne. Trudno- jak zwał tak zwał.
Po drugie czy musimy wikłać się w jakiekolwiek prywatne wojenki (my- Gmina Kołaczkowo) pomiędzy WW a PP? Przecież tu idzie o pieniądze- duże pieniądze- z ogłoszeń, reklam...bo o to w tym pewnie chodzi. PP będzie naprawdę konkurencyjny- utrzymywać go będą podatnicy- a to worek bez dna...on nie będzie musiał zarabiać- byle wychodził koło zera.. Koszty rzecz jasna na pewno będą- ale pewnie usłyszę, że o wiele mniejsze niż konieczność wykupywania ogłoszeń w prasie lokalnej czy prasie o zasięgu wojewódzkim. Bardzo jestem ciekaw tego argumentu...z przyjemnością policzę to na nowo.
Ale rzecz nie idzie tylko o pieniądze. Wyobraźcie sobie taką sytuację: (odpukać w niemalowane!) że nasza pani Wójt łamie prawo, jest chryja...przeczytacie o tym w takim PP? Niedawno cały powiat żył sprawą kanalizacji w Psarach- przeczytaliście o tym w PP? (bo ja nie pamiętam o tym nawet słowa- ale może za mało dokładnie szukałem? A w WW napisali- i teraz się nagle okazuje, że Gmina Września wybuduje im tam dalej dwa odcinki kanalizacyjne- sołectwo Psary Polskie powinno kupić choć bombonierkę dla dziennikarzy WW w podzięce- he he he ). Wszyscy żyli przez długie miesiące sprawą Szpitala Powiatowego lub wynagrodzeń jakie mają jego szefowie- co było w PP? Same zachwyty nad postępującą budową. Relacje jak z Wiadomości TVP w chwili obecnej albo jak z Dziennika Telewizyjnego przed rokiem 1990.
Jako podatnik- nie chce do tego przykładać ręki- a już przykładam..już z moich podatków finansowany jest PP...teraz będzie ekspansja. Nie podoba mi się to.
Kolejne pytanie- co na to radni Gminy Kołaczkowo? Powiem Wam, że czarno to widzę. Bo pewnie raczej przyklepią tą zmianę w budżecie (związaną z wydatkami na nowy PP) . Skąd to wiem? Pamiętam- i Wam również o opisałem- komisje wspólną na której omawiany był ostateczny kształt Strategii Rozwoju Gminy Kołaczkowo na lata 2015-2025. Zapisane jest w strategi, że będzie się dążyć do powstania swoistej gazetki gminnej. Nie podobał mi się ten pomysł, oprotestowałem go...ale pozostali radni w przeważającej większości byli nim zachwyceni. Na tej podstawie stwierdzam, że raczej Radni Gminy Kołaczkowo spojrzą na problem inaczej niż radni Gminy Miłosław. Wynika to pewnie też i z tego powodu, że jedynie Burmistrz Miłosławia ma w Radzie opozycję- i niby dlaczego ta miałaby się godzić na samozachwyty periodyku nad pracą miłosławskiego magistratu.? A wyobrażacie sobie sprzeciw rady w Gminie Września?- he he he
To teraz inaczej. Pewnie wielu z Was przyszło właśnie do głowy, że bronię WW bo mi na czymś od nich zależy. Tak- zależy mi aby byli obiektywni...nic więcej. Czy są? Oceńcie sami... Jednak spokojnie- nie pieję nad nimi zachwytów. Popełnili tyle strasznych gaf, wpadek i złych tekstów, że czasami zbiera się na... nie powiem co. Mieli pod drodze z władzami to piali o nich zachwyty. Zmienił się wiatr- byli krytyczni. Trudno- taka ich słabość. Ale wiecie co- mają jedną odpowiedź na wszystko- to prywatny biznes... Cholera jasna- to prywatny biznes. Nie chcesz nie kupujesz. Znam mnóstwo osób, które jak mówią: „szmatławca” nie wezmą do ręki- bo gorszy niż Fakt i Super Ekspres razem wzięci i podniesieni do kwadratu...trudno- takie ich prawo. Sam też nie każdym numer czytam a kupuje jeszcze rzadziej... Ale to mój wybór..natomiast do PP dokładam za każdym razem- czy chcę czy nie. Jak widzę te stosy numerów PP walające się na stolikach w Urzędach- to się zastanawiam- ile jeszcze tego absurdu?...ano może już niedługo znacznie więcej.
Dobra- to był bardzo krytyczny wpis. Ale wkurza mnie ostatnio to co dzieje się w wielkiej polityce, gdzie media zależne od władzy wręcz wchodzą je w tyłek. Tak nie powinno być. Media mają być niezależne i krytyczne wobec rządzących- i czy to jest rządzący premier czy wójt lub burmistrz- zasada jest ta sama...a właściwie powinna być ta sama.
….......................................................
Ostatnio miałem okazję przeczytać jakiś periodyk wydawany przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego- powiem Wam jedno. Poziom wazeliniarstwa serwowany przez PP wobec tego co było w tamtej gazecie- to był pikuś... więc może nie mamy jeszcze tak źle? ;)
C.D.N