top of page

Komisja budżetu nr 7

W kameralnym gronie spotkanie komisji budżetowej rozpoczęło się od przedstawienia informacji o kierunkach w których przebiega aplikowanie o środki zewnętrzne.

Pani Mirosława Woźniak zajmująca się tym z ramienia Urzędu, przekazała nam wiadomości o konkursach programach finansowych, w realizację których samorząd kołaczkowski się zaangażował. Największe ukierunkowanie jest na realizację dróg. To powoduje, że brak wolnych środków na pozyskiwanie funduszy na inną działalność- w tym np. na termomodernizację budynków użyteczności publicznej.

W chwili obecnej wobec zastoju funduszy unijnych, nie można jeszcze o nie aplikować- a więc pozostają jedynie środki rządowe- które są dość skąpe i preferują gminy odmienne od naszej. np w przypadku dofinansowania dróg stawiane wymagania są tak niekorzystne, że już na starcie z przyczyn merytorycznych tracimy cześć szans. O co chodzi? Wszystkie zgłaszane drogi są punktowane, punkty otrzymuje się między innymi za ilość budynków użyteczności publicznej, które znajdują się przy danej drodze...jak łatwo sobie to wyobrazić, przy drogach gminnych mamy takich miejsc jak na lekarstwo..

Radnych interesowało też dlaczego nie idzie zrobić nic z termomodernizacją szkół. W chwili obecnej warunki ubiegania się o dofinansowanie są tak niekorzystne dla jednostek samorządowych- np. konieczność stworzenia specjalnej dodatkowej dokumentacji (koszt 80-100 tys zł) oraz spełnienia rygorystycznych kryteriów, że Gminy nie stać na działania w tym kierunku. Nie stać głównie z przyczyny obrania innego kierunku aktywności- budowy dróg.

Duże nadzieje związane są z uruchomieniem funduszy z LGD. To jednak są tak zwane „małe rzeczy”- choć z drugiej strony w konsekwencji nie małe pieniądze. Tutaj działania nakierowane są na powstawanie placów zabaw itp.

Była też mowa o pozyskiwaniu pieniędzy na dodatkowe zajęcia w szkołach z grantów- co generalnie stanowi o aktywności szkół.

W toku całej dyskusji wynikła też jeszcze jedna ciekawa informacja. Uwarunkowania na uzyskanie środków zewnętrznych są o wiele bardziej restrykcyjne wobec jednostek samorządowych niż wobec organizacji społecznych. To powoduje, że o wiele środków zwyczajnie się nie aplikuje. Dlaczego? Bo np. trzeba spełnić mnóstwo kryteriów- kosztownych kryteriów, kiedy organizacje społeczne nie muszą wykazywać się żadnymi. Ale to też moim zdaniem nauka dla nas. Leżymy- jeśli idzie o funkcjonowanie jakiegoś większego stowarzyszenia, które nakierowane byłoby na pozyskiwanie środków zewnętrznych. Pewne działania w tym kierunku już były- jednak w ostatnim czasie wszystko stanęło w miejscu.

Jakie wnioski? Jak to widzę? Rekinem w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy. Pytanie czy na podstawie uzyskanych informacji można stwierdzić, że coś się polepszy?

W stosunku do lat wcześniejszych często słyszałem opinię z kilku źródeł, że to ostrożne zachowawcze działania Urzędu i RG powodowały, że do wielu działań nie dochodziło. Teraz z kolei rysuje się obraz, że wiele nie można zrobić bo warunki są niekorzystne (zwiększone wymagania, zmniejszone kwoty dotacji itp.) jednym słowem: nieciekawie.

To co mnie osobiście uwiera- to słaba perspektywa w stosunku do możliwości termomodernizacji którejś z szkół. Nie jestem w tym specjalistą- ale otrzymałem obietnicę, że będę mógł sobie wyrobić zdanie na podstawie ogólnodostępnych materiałów, jednak rozumiem doskonale kilka kwestii:

  • nie posiadamy takich środków finansowych aby ubiegać się o wszystkie możliwe fundusze zewnętrzne,

  • nie spełniamy wielu kryteriów aby aplikować o dodatkowe fundusze (np. wyobraźcie sobie, że dochód Gminy jest za duży albo za gęsto jesteśmy zaludnieni- jest tego mnóstwo),

  • rok wstecz obraliśmy (jako RG i UG) pewien kierunek- budowa dróg, to właśnie dlatego najwięcej działań i środków kierowane jest w tą właśnie stronę...zwyczajnie po macoszemu traktowane są inne rejony,

Ale aby depresyjnie nie kończyć wpisu o funduszach- jeden mały promyczek na koniec. Słowo klucz: rewitalizacja. Czyli nowa szansa dla obszarów wiejskich na poprawę estetyki. W fazie tworzenia jest wniosek na dofinansowanie programu rewitalizacji naszej gminy. Co prawda jest to wniosek o pieniądze na program, który posłuży do aplikacji o kolejne środki na realizację treści programu (he he – karkołomne?) ale...na rewitalizację ma w najbliższym czasie być przeznaczone wiele środków dostępnych w konkursach- w tym Urząd widzi dość duże szanse.

Nowością wprowadzona przez przewodniczącą komisji budżetowej panią Jakubowską, jest opiniowanie zmian budżetowych, przedstawianych następnie wszystkim radnym na komisji wspólnej i sesji. Generalnie to kiedy zaczynałem swoją działalność w Radzie- o ironio myślałem, że takie działania to coś naturalnego...otóż nie w Kołaczkowie. Ale teraz będzie inaczej.

Cóż więc w budżecie nowego? Wpływy i wydatki znacznie urosły. Poza decyzją RG jako środki znaczone weszły do budżetu pieniądze na wypłatę dla programu 500+ i akcyzy za paliwo. To bagatela niemal 2 mln zł. To co jednak zostanie przedstawione radnym to:

  • przyjęcie prawie 9 tys zł więcej z tytułu środków od podatku dochodowego mieszkańców Gminy,

  • przyjecie 40 tys zł na stypendia dla uczniów,

  • przyjęcie 123 tys zł na budowę dróg- dotacja wojewódzka (co zostanie wykorzystane na budowę drogi/ulicy Piaskowej w Sokolnikach)

ponadto :

  • zwiększono o 7,5 tys dotację do budowy przydomowych oczyszczalni (efekt uboczny kontroli dokumentacji dotyczącej wywozów nieczystości z prywatnych posesji, czy wiecie, że znacznie wzrosła liczba kursów beczkowozów?)

  • zwiększono kwotę dotacji na nauczanie przedszkolne- prawie 14,5 tys (wyżej odebrano 58 tys ale zaraz dano 14,5...taka drobna zmiana), pieniądze wpłynęły z Urzędu Wojewódzkiego,

  • przyjęto do budżetu 35.800 zł- kary za opóźnienia w realizacji kanalizacji,

  • przyjęto 44 tys zł zwrotu podatku VAT za budowę kanalizacji, (to nie cała kwota zwrotu)

  • przeznaczono 80 tys zł zł na zwiększenie kwoty przeznaczonej na remont parkietu na hali w Kołaczkowie, ponadto Urząd stara się o dofinansowanie tego remontu z puli ministerstwa sportu,

  • przyjęto 2 tys zł w formie dotacji powiatu na rzecz pomocy dla pogorzelca z Sokolnik,

  • ministerstwo finansów zmniejszyło również kotę subwencji oświatowej- o prawie 58 tys zł, co wymusiło zmiany w poszczególnych paragrafach oświatowych,

  • najbardziej spektakularnie wygląda w tym wszystkim zapis o przeniesieniu środków zarezerwowanych na drogę w Borzykowie na realizacje drogi w Sokolnikach...ale myślę, że do tematu drogi w Borzykowie da się jeszcze wrócić w tym roku- mianowicie, pewnie wzorem doświadczeń z roku poprzedniego będą czynione starania (co ja piszę- są czynione starania) aby pozyskać dodatkowe środki na drogi- co pozwoli na powrót owych 150 tys do Borzykowa...

Wszystkie zmiany budżetowe uzyskały akceptację komisji- i jako takie zostaną zaproponowane radnym na komisji wspólnej .

Przystąpiono również do bardzo pobieżnego omówienia rozliczenia budżetu za rok 2015. Tu jednak nie ma co teraz tematu poruszać- bo będzie on stanowił zupełnie odrębną tematykę spotkań radnych jak i ja zamierzam poświęcić temu na blogu zdecydowanie więcej miejsca.

Podczas spotkania komisji budżetowej odbyła się również dyskusja na temat proponowanych zmian oświatowych. Jednak temat ma być kontynuowany na najbliższej komisji wspólnej (10.05.2016) więc by nie przesadzać z wpisami na ten temat- proponuję poczekać na to co zostanie jeszcze powiedziane.

 
„Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.”

Mariusz Gomulski

"Władza czyni głupim"
bottom of page