Nie ma jeszcze tagów.
XVIII sesja- październik 2016.
XVIII sesja miała prawo zostać do pewnego momentu uznana jako jedna z najnudniejszych i najbardziej przewidywalnych sesji tej kadencji w Gminie Kołaczkowo...ale tylko do pewnego momentu.
Generalnie, jeśli idzie o przyjęte uchwały nie mam wiele do napisania. Wszystkie tematy starałem się omówić wcześniej. Nie będę więc wszystkiego powtarzał siląc się na jakiekolwiek odkrywcze stwierdzenia.
Pierwszą przyjętą uchwałą było zatwierdzenie programu usuwania azbestu z terenu Gminy. Nie ma w tej uchwale nic kontrowersyjnego...choć może kontrowersje zaczną się za kilkanaście lat- kiedy to azbest powinien zniknąć z terenu Polski. Pytanie co się stanie jak nie zniknie? Ano na chwilę obecną nie wiadomo- może będzie wszystko z urzędu obsypywane karami? Tak czy siak- plan jest taki, że do 2032 roku utylizujemy wszystko. Nieco niepokoi ilość zadań zostawianych na lata ostatnie przed godziną zero- ale jak stwierdzono na komisji podczas przyjmowania planu- tak naprawdę nie ma w skali kraju dokładnego harmonogramu. Mimo wszystko od przyszłego roku UG Kołaczkowo zacznie działania informacyjne mające na celu dotarcie z informacją do wszystkich, których może ona dotyczyć.
Zmieniono również treść uchwały dotyczącej pożyczki na budowę kanalizacji na ulicy Średzkiej w Kołaczkowie. Uważni obserwatorzy zauważyli już pewnie, że jest to kolejna zmiana uchwały związanej z tym przedsięwzięciem...poprzednia była w ...sierpniu na poprzedniej sesji. Tak czy inaczej wtedy planowano zaciągnąć ponad 200 tys zł długu...ostatecznie zmieniono to na październikowej sesji na nieco ponad 92 tys zł. Jest to kwota netto realizowanej inwestycji- i jako taka może być w 1/4 umarzalna. Spłata ma zając trzy lata.
Nigdy nie poświęcam wiele czasu na omawianie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Również i tym razem nie ma co się rozwodzić. Zmiana następuje z powodu „zdjęcia” środków z budowy dróg w tym roku budżetowym. Czyli wszystko wróci w roku przyszłym...
Ostatnią uchwałą były zmiany budżetowe. Gdyby przyjrzeć się kwotom jakie padają w treści uchwały można by..oniemieć. Jedną uchwałą Rada Gminy zdejmuje kilkumilionowe kwoty- w prostym głosowaniu. Wszystko- co już kilka razy tutaj przedstawiałem, z powodu przełożenia realizacji budowy dróg na przyszły rok. Kwoty znikają w tym budżecie, by pojawić się w przyszłym. Z jednej strony magia papieru...z drugiej...hm..no właśnie tylko magia papieru...
Z wydatków jakie wprowadza najnowsza uchwała budżetowa- najciekawiej prezentuje się zabezpieczenie 60 tys zł na piec w szkole w Bieganowie. Saga z piecem trwa- i mocno liczę, że zakończy się na dniach- bo zimno zaczyna się robić...okrutnie zimno.
Na koniec słowo o wolnych głosach, wnioskach czy interpelacjach. Mianowicie absolutnie nic ciekawego i zaskakującego...by nie było gdyby nie wypowiedź pani Wójt, odpowiedź na nią Jakuba Pery i...i ogólna chryja jaka wybuchła z tego powodu w sieci. No ale to temat na inny wpis...