Bez przesady, że na pytania nie było odpowiedzi.

Podczas komisji wspólnej omawialiśmy program działań przeciwko alkoholizmowi i narkomani.

Wyobrażam sobie, że do tej pory raczej nigdy nie było problemów z przyjęciem tego programu. I jestem przekonany, że i tym razem nie będzie- zwyczajnie 15 osób zagłosuje za.

Ale...ale chodzi o kilka innych rzeczy. Chodzi o to aby program nie był pustym dokumentem. Proponowany program na rok 2017 zawiera świetne założenia, jest napisany dobrym językiem...nie nudzi. Myślę nawet, że projekt programu na rok przyszły jest lepszy niż to z czym mieliśmy do czynienia do tej pory. Mimo wszystko, mimo dobrej treści- program pozostanie tylko skrawkiem wymaganego prawem papierka, jeśli nie będzie w nim zapisanych mierników efektów celów jakie mają zostać przyjęte, jakie mają być realizowane. To moje zdanie.

Brakuje mi ponadto bardzo podsumowania do tej pory przyjmowanych programów alkoholowych. Ja wiem, że alkoholizm i narkomania to tematy z którymi przychodzi się mierzyć nie takim jak ja. Ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko o efekty w walce z nałogiem. Ale mimo wszystko pewne rzeczy można pokazać. Pokażmy je więc- zainteresujmy się nimi, prześledźmy efekty...wykażmy ciekawość. I niech ta postawa nie będzie zaskoczeniem.

Ostatnia komisja wspólna przyniosła właśnie taką postawę wśród radnych- ciekawość. Ciekawość zrodziła się w wyniku macoszego potraktowania. Mianowicie program trafił do radnych dopiero na komisji, większość przekartkowała go, bo na więcej nie było czasu. Kilkoro wczytało się w jakieś fragmenty...i miast zgodnie przyjąć program- pytaliśmy. Ale też naszej ciekawości nie należy rozumieć w kategoriach niezadowolenia...jak to chyba sugeruje Filip w swoim artykule. To, że na wszystkie pytania nie padły odpowiedzi też ma swoje uzasadnienie...posłano na komisję członka GKRPA najmłodszego stażem i doświadczeniem...

Sukces rodzi się w bólach- była już akcja z tym jak potraktowano radnych na komisji finansów- dając jakieś niepełne faktury, było niezadowolenie po tym jak podczas omawiania stawek podatków rok temu poziom informacji i dokumentacji uwłaczał logicznie myślącej osobie...teraz zwyczajnie rada dała do zrozumienia, że jest zainteresowanie tym co dzieje się w GKRPA w Kołaczkowie. I nie należy się temu dziwić. Osobiście zakładam, że z roku na rok radni będą coraz bardziej niewygodni...no chyba, że wyborcy zdecydują inaczej- wybierając spolegliwych i do bólu pobłażliwych przedstawicieli. Ale do tej pory lekcji domowych może przybywać... ;)

#komisjaalkoholowa #media #komisjawspólna