top of page

Komisja wspólna w walentynki.

W dniu 14 lutego odbyła się kolejna komisja wspólna Rady Gminy. Prócz tematów, które powracają co roku, które są z powodów prawnych każdego roku odnawiane były też tematy nowe i bardzo ale to bardzo interesujące.

Co było więc oczywiste i co nie budziło emocji:

- program opieki nad zwierzętami, zgrabny dokument ale...no właśnie mający charakter czegoś co jest raczej spełnieniem wymogów ustawowych niż faktycznie walką z problemem bezdomnych zwierząt...na program przeznaczono niemal 19 tys zł, to chyba nieco za mało jeśli idzie o jego ambitny wydźwięk- ale priorytetem są inne rzeczy,

- nawiązanie współpracy z schroniskiem w Gnieźnie- dotyczy bezdomnych zwierząt,

-zakup oprogramowania ewidencjonującego grunty,

-określenie trybu udzielania dotacji do niepublicznych jednostek oświaty, uchwała jedynie dopasowuje się do nowego prawa oświatowego,

-zmiany w wieloletniej prognozie finansowej.

Co budziło emocje lub dyskusje?

- wniosek o zbycie nieruchomości we Wszemborzu- chodzi o stawek przy hydroforni, osoba która chciałby go kupić pragnie się nim zaopiekować, jednak ponieważ jest on niezbędny dla działania hydroforni, nie było podstaw dla przychylenia się do wniosku,

-sprawa planu zagospodarowania miejscowości Sokolniki, sprawa dość dobrze jest opisana w artykule jaki znalazł się na stronach internetowych Wiadomości Wrzesińskich...i właściwie nie muszę nic więcej opisywać...z jednym wyjątkiem tytuł ewidentnie wprowadza w błąd. Nikt nie unika podejmowania decyzji- sprawę odroczono do kolejnej komisji, aby najpierw dokładnie wszystko przedstawić mieszkańcom Sokolnik, bo- o czym można przeczytać w artykule WW- plan zagospodarowania ma tyle plusów co minusów...i w ostateczności nie jest w stanie zatrzymać powstania fermy...co najwyżej może opóźnić o kilka miesięcy jej budowę.

Mieszkańcy Sokolnik- zdaniem pani Grabowskiej zdecydowanie nie życzą sobie fermy na ich terenie...ale wiadomo mi również, że nie jest to kategoryczna wypowiedź wszystkich mieszkańców- ci którym jest to obojętne siedzą cicho jak mysz pod miotłą. Pytałem czy delegacja protestujących skorzysta z zaproszenia do odwiedzenia ferm prowadzonych przez inwestora- zdaniem pani przewodniczącej- nikt nie ma takiego zamiaru.

-zmiany budżetowe:

-wprowadzono wolne środki i nadwyżki niewykorzystane w poprzednim roku budżetowym,

-zaoszczędzone środki rozpisano na kilka ciekawych wydatków, takich jak kanalizacja w Borzykowie, nowy plan budowy dojazdu do gruntów rolnych (czyli budowa nowej drogi, prócz tych które już niedługo powstaną), prawie 250 tys zagospodarowano na odwodnienie Borzykowa, kilkadziesiąt tysięcy to wkład Gminy w plan budowy placu parkingowego przy kościele w Kołaczkowie, rozdysponowanie kolejnych kwot na udział w konkursach na pozyskanie dofinansowania budowy zadaszenia przy świetlicy w Wszemborzu, placu zabaw w Gałęzewiczach czy zagospodarowania działki w Grabowie Królewskim, niemal 100 tys zabezpieczono na budowę boiska przy szkole w Bieganowie- przy czym 50% tej kwoty można odzyskać po otrzymaniu dofinansowania,

-istnieje szansa na pozyskanie nowego samochodu strażackiego dla OSP Borzykowo...nowy wóz za milion zł przy tylko 5% udziale środków z budżetu Gminy Kołaczkowo (grzech nie skorzystać i tylko trzymać kciuki za udanie rozpatrzony wniosek)

-plan zaciągnięcia milionowej pożyczki na budowę dróg- kwota pożyczki spłacona ma zostać po roku kiedy spłyną środki przyznane na budowę dróg w Borzykowie, Sokolnikach i Żydowie- wcześniej trzeba po prostu wyłożyć tą kwotę z „własnej kieszeni”.

Sesja we wtorek 21 lutego o godzinie 15.00

 
„Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.”

Mariusz Gomulski

"Władza czyni głupim"
bottom of page