top of page

Komisja wspólna- 3 marzec.

Prócz tematu planu zagospodarowania dla Sokolnik ostatnia komisja wspólna miała również inne poruszane tematy- nie tak dogłębnie omawiane- ale jednak.

Zaczęło się od krótkiego tematu dostosowania sieci szkół. Jak wyjaśniałem to już wcześniej- poprzednia uchwała podjęta w tym temacie była projektem, który opiniowało kuratorium. Obecnie podjęta zostanie już właściwa uchwała- gdyż opinia kuratora co do projektu uchwały była pozytywna.

Radni wysłuchali również sprawozdania pani kierownik GOPS Lidii Kwiatkowskiej, które dotyczyło realizacji programu wspierania rodziny. W końcówce grudnia 2015 została przyjęta uchwała, która wprowadzała program na lata 2016/18. Podsumowanie zawiera przedstawienie zadań jakie GOSP realizował przy wypełnianiu programu a które dotyczyły: asystenta rodziny, pieczy zastępczej, przemocy w rodzinie (zaskakująco mało informacji na temat, może nie ma tego problemu?), dokładne zestawienie dotyczące pomocy finansowej dla rodzin, działań GKRPA i GOK. Ogólnie wszystko ładnie pięknie i przystępnie...i ani słowa o OWDiR – czyli placówce, która z urzędu zajmuje się tym czego program dotyczy. Zwracałem uwagę na to już na etapie przyjmowania programu...teraz ten brak razi w oczy jeszcze bardziej. Żeby zobrazować o co mi chodzi odwołam się do przykładu. Wyobraźmy sobie, że przyjmujemy program wspierający rozwój talentów sportowych...a nie wpisujemy w nim i nie przewidujemy do wykorzystania i współpracy profesjonalnej bieżni lekkoatletycznej, bo jest ona własnością nie naszej Gminy. Tak tylko się czepiam…

Radni otrzymali również informacje na temat złożonych wniosków o zmianę planu zagospodarowania miejscowości Kołaczkowo. Dotyczy to dwóch wniosków- i zgodnie z podjętą decyzją kilka miesięcy temu- wnioski takie będą gromadzone- i raz do roku będzie się przystępowało do ich realizacji- wszystko po to aby nie dokonywać tego kilka razy do roku- za każdym razem słono za to płacąc.

W wolnych głosach i wnioskach było odczytane pismo rodziców z Borzykowa- zwracających się do Rady o dowożenie ich dzieci do szkoły w Grabowie Królewskim- konkretnie dotyczy to dzieci z klas (obecnych) V i VI. Rodzice chcieliby aby ich dzieci kontynuowały naukę w znanym sobie budynku, z znanymi sobie nauczycielami i z kolegami. Podniesiono przy tym wiele argumentów.

Chyba byłem jedynym radnym, który powiedział, że to chybiony pomysł, że to absurd wozić dzieci z jednego końca gminy na drugi koniec gminy do szkoły- gdzie po drodze jest inna szkoła, że jeśli rodzice chcą- to jak najbardziej samodzielnie...ale no nie produkujmy absurdów- jakich jeśli idzie o szkoły- ta Gmina jest pełna. Ostatnio miałem okazje rozmawiać z pewnym wiceburmistrzem- i kiedy usłyszał, że w 6 tysięcznej gminie jest 6 szkół podstawowych (w sensie będzie 6 szkół) to nie wierzył, że ktokolwiek mógł do tego dopuścić, że to zakrawa na absurd jeśli idzie o decyzje podejmowane w tym temacie w latach ubiegłych...pytano mnie również podczas tej rozmowy czy wiemy (czy wiemy w naszej Gminie), który mamy rok. Ale wracając do pisma rodziców z Borzykowa- na koniec stwierdziłem, że to chyba nie kompetencje Rady- by organizować dowozy… Nieco inaczej sprawę widziała pani Wójt, która stwierdziła, że w miarę możliwości (autobus i tak będzie przez 2 lata jeździł po gimnazjalistów do Grabowa i Krzywej Góry) można na ten temat dyskutować.

Na koniec w wolnych głosach i wnioskach pytałem o następujące rzeczy:

-jak wygląda rozliczenie z Gminą Miłosław w sprawie dotacji do budowy chodnika?- rozliczono się z tego okazując nam fakturę za kosztorys zadania,

- czy jako Gmina Kołaczkowo mamy możliwość przyjęcie programu wspierającego wymianę starych piecy CO, w ostatnim czasie wielu mieszkańców Gminy zwraca uwagę na to co wydobywa się z kominów w ich miejscowościach- i nie są to uwagi radosne...czy my- jako Rada, jesteśmy wstanie wprowadzić w życie program dofinansowujący wymianę piecy tak jak dofinansowujemy zakładanie przydomowych oczyszczalni?

- czy możemy wprowadzić program dla sterylizacji zwierząt mieszkańców?- program w swojej intencji miałby zmniejszyć ilość bezdomnych zwierząt a polegałoby to na tym, że mieszkaniec Gminy miałby dofinansowanie gdyby zdecydował się na sterylizację swojego psa lub kota, zwierzęta te często uciekają swoim właścicielom i dziko się mnożą, program zapewne ograniczyłby te negatywne skutki.

Odpowiedzi na moje pytania będą udzielone po zebraniu informacji.

 
„Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.”

Mariusz Gomulski

"Władza czyni głupim"
bottom of page