top of page

Komisja oświaty- październik.

Komisja oświaty.

Zebranie komisji oświaty obfitowało w emocjonujące chwile. Z drugiej strony nie były to jakieś niezdrowe emocje...ale po kolei.

Najważniejsze w dwóch pierwszych omawianych punktach, które dotyczyły dowozów szkolnych i godzin świetlicowych jest/było to ,że w momencie rozmowy o drażliwej kwestii była ona już właściwie nieaktualna, tzn rozwiązana..czy po myśli wszystkich zainteresowanych? Nie, pewnie tak nie będzie nigdy, ale dowozy uległy zmianie a godzin świetlicowych przybyło….jeszcze tylko byle udało się przyspieszyć zajęcia w szkole w Bieganowie...i pożar zażegnany. (Kiedy pisze te słowa zajęcia są już o pół godziny przyśpieszone).

Po raz kolejny nie usłyszałem nic wiążącego o kosztach reformy oświaty. Nadal wyjaśnienie jest to samo, czyli Referat Oświaty nie ma pełnych danych by dać odpowiedź na to pytanie….niby pod koniec roku ma to być już wiadome...poczekam.

Komisja zapoznała się również z przeprowadzonymi remontami w szkołach- ale o tym pisałem przy okazji komisji finansów.

Nie mam też nic do przekazania jeśli idzie o zakup książek do szkół- wydaje się, że w tym temacie zrobiono wszystko co należy.

Zupełnie inaczej wygląda temat wyposażenia klas w sprzęt, który ma pomóc w nauce. Właściwie tego sprzętu nie ma. I co gorsze odniosłem wrażenie, że nikt z tego powodu nie podnosi larum. Tzn nie ma pieniędzy, musimy je znaleźć i oczekujemy że niedługo się to zmieni.

Jak dla mnie to mało. Spodziewałbym się, że tak szkoły jak i organ prowadzący zrobią więcej w tym temacie. Ewidentnie (moim zdaniem) pokutuje tutaj decyzja jaka została podjęta w lutym 2017, która dotyczyła zostawienia klasy 7 i w Grabowie i w Kołaczkowie. Ale winę tu ponoszą wszyscy- Rada, rodzice, organ prowadzący. Zgodziliśmy się wtedy na przeciętniactwo...teraz już wychodzą efekty.

Ciekawa była również informacja na temat sieci internetowej w szkołach. Bez wdawania się w zbędne szczegóły napiszę, że internet nie działa jak trzeba w wszystkich szkołach prócz Sokolnik. Podczas rozmowy ustalono, że do następnego spotkania sprawa zostanie wyjaśniona i zaproponowane będą kroki zaradcze.

W wolnych glosach i wnioskach było o :

  • pensjach pracowników niepedagogicznych w szkołach, uwagę na niewłaściwości a zwłaszcza niskie stawki zwrócił pan Siemiątkowski reprezentujący związki zawodowe,

  • na moje stwierdzenie że potrzeby finansowe szkół wymagają od nas nieco innego podejścia do sprawy finansowania oświaty, liczby oddziałów itp...rozpoczęła się dyskusja. W jej wyniku pani Wójt stwierdziła iż nosi się z zamiarem zaproponowania Radzie utworzenia dwóch zespołów szkół… To w chwili obecnej teoria...ale być może zacznie ona nabierać realnych kształtów.

  • usielibyśmy o szansach budowy w Sokolnikach hali sportowej i nowego przedszkola...wszystko w technologii budownictwa pasywnego.

Zacząłem od stwierdzenia że komisji towarzyszyły emocje...szczególnie te emocje pojawiły się w wolnych glosach i wnioskach. Niektórzy byli oburzeni, inni widzieli szanse w ewentualnych zmianach. Poczekajmy...być może nie ma o co kruszyć kopii...

 
„Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.”

Mariusz Gomulski

"Władza czyni głupim"
bottom of page