top of page

Październik i komisja budżetu.

Ostatnie posiedzenie komisji finansów poświęcone było podsumowaniu wykonania budżety za pierwsze półrocze 2018. Tematyka sama w sobie ciekawa- jednak z powodu upływu czasu..nieco przebrzmiała. Dlatego ciekawsze znacznie były komentarze i omówienia pani Skarbnik co do obecnego stanu rzeczy na dzień dzisiejszy.

I tak:

- pozyskano kolejne 90 tys zł dofinansowania na już budowaną drogę w Cieślach,

- poinformowano o rozstrzygnięciu przetargu na remont ulicy Leśnej- najniższa oferta 280 tys, najwyższa niemal 500 tys,

- Gmina Kołaczkowo pozyskała również 500 ton destruktu asfaltowego z Autostrady Wielkopolskiej- istnieje plan ułożenia tego destruktu na drodze łączącej Budziłowo z Chlebowem (przy tej drodze jest już przygotowany i zbierany przez mieszkańców gruz),

- dowiedzieliśmy się o pozyskaniu dofinansowania na zakup sprzętu strażackiego- prawie 40 tys zł…

Rozmowa dotyczyła również realizacji budowy placu zabaw w Gałęzewicach- zadania, które było długo odkładane ze względu na starania o pozyskanie dofinansowania na ten cel...ostatecznie dofinansowanie (o ile dobrze pamiętam koło 50 tys) udało się zdobyć i właśnie teraz plac spotkań dla mieszkańców powstaje.

Najciekawsze dla mnie (może dlatego że prosiłem o ten punkt w spotkaniu komisji) była dyskusja na temat zadłużenia Gminy Kołaczkowo. Osobiście traktowałem to zganienie bardzo priorytetowo. Co jakiś czas prosiłem przez całe cztery lata o aktualne informacje. Zawsze z dystansem podchodziłem do kolejnych nowych zaciąganych kredytów na kolejne zadania. Oto jak pod koniec kadencji przedstawia się temat zadłużenia:

- na początku kadencji 2014-2018 stan zadłużenia Gminy Kołaczkowo wynosił nieco ponad 1,7 mln zł, to nie było wiele, to nie były powody do załamywania rąk a kondycję finansową gminy można było nazwać dobrą- biorąc pod uwagę zdolność do zaciągania kredytów, pytaniem kluczowym nad którym można było się rozwodzić jest kwestia na co i z jakim sensem te kredyty były zaciągane- ale to już jest temat na potężną analizę,

- na dzień 17-09-2018 Gmina Kołaczkowo była winna swoim wierzycielom niemal 1,6 mln zł- co wchodzi w to zadłużenie: niemal 240 tys na budowę kanalizacji w Kołaczkowie, niemal 970 tys zł na budowę drug w poprzednim roku, oraz wliczane raty za budowę nowych punktów oświetleniowych 330 tys zł….ale do tego trzeba dodać wyjaśnienia,

  • owe 240 tys zł zaciągnięte a nie spłacone jeszcze na budowę kanalizacji w Kołaczkowie na ul Średzkiej i Wrzesińskiej- zostanie pomniejszone o 66 tys zł- taki był zaciągany kredyt, preferencyjny z WFOŚiGW- sytuacja w Gminie nie zmuszała do kredytowania inwestycji...ale warunki kredytowe były lepsze niż wydawanie własnych funduszy...dziwne? Nie- jeśli zna się powody działania Funduszu Ochrony Środowiska,

  • niemal 970 tys zł kredytu na budowę dróg to jak już wiele razy wcześniej pisałem- kredyt który zostanie spłacony po otrzymaniu zwrotu dofinansowania UE na budowę dróg...to działa tak: następuje pozyskanie środków, Gmina buduje drogi i zaciąga kredyt na ich zapłacenie, dokumenty zostają sprawdzone inwestycja zostaje sprawdzona, Urząd Marszałkowski zwraca kwotę kredytu. Dodajmy iż urzędnicy liczą na to że, zdołają spłacić ten kredyt jeszcze przed końcem tej kadencji

- jeśli więc weźmie się pod uwagę wszystkie sprzyjające okoliczności...to...zadłużenie na koniec roku 2018 może wynieść niecałe 0,5 mln zł

Przyznacie, że to całkiem miła perspektywa?

Nie wszystko musi jednak tak wyglądać...bo pewne rzeczy trwają cały czas i nie są zawieszone w próżni. Mam tu na myśli budowę kanalizacji w Borzykowie. Jeśli do zapłaty za to zadanie dojdzie jeszcze w tym roku- to Gmina Kołaczkowo zaciągnie na ten cel pożyczkę w wysokości 1,5 mln. Zabezpieczeniem kredytu są środki finansowe, które mają spłynąć po rozliczeniu realizacji- czyli sytuacja jest analogiczna jak przy budowie dróg.

Wnioski...moje wnioski.

- przez obecną kadencję Gmina Kołaczkowo zaciągnęła kilka kredytów- wszystkie były albo na preferencyjnych warunkach albo pod zabezpieczenie środków z funduszy zewnętrznych,

- regularnie spłacano stare zadłużenie,

- nowa Rada będzie miała realizację i rozliczenie dwóch inwestycji- kończącej się budowy kanalizacji i przebudowy oczyszczalni ścieków- to ważne zadania, konieczne, w trakcie realizacji i z pozyskaniem środków zewnętrznych co czyni je „perełkami”kończącej się kadencji i zdejmuje ciężar z nowego rozdania.

Osobiście bardzo się cieszę z takiego rozwoju wypadków. Kondycja finansowa Gminy jest bardzo dobra, realizacje inwestycji są zabezpieczone w postaci ewentualnych preferencyjnych kredytów i pożyczek...nie było hurainwestycji na ostatnią chwilę bo idą wybory (o czym wiem z informacji w innych gminach-ale nie z naszego powiatu)… myślę, że to dobry prognostyk na przyszłość...nie realizowaliśmy polityki „po nas to choćby potop”, finansowo jest lepiej niż stabilnie...a to oznacza, że można działać dalej. Tego życzę ludziom w kolejnej kadencji- satysfakcji podobnej do mojej jeśli idzie o finanse na sam koniec.

 
„Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.”

Mariusz Gomulski

"Władza czyni głupim"
bottom of page