top of page

Zrobiłbym...

Wynik wyborów na stanowisko wójta Gminy Kołaczkowo...osobiście mnie zaskoczył...zdziwił..o zdziwił to dobre słowo. Wynik wskazujący na drugą turę pomiędzy panią Waszak a panem Majchrzakiem- uczy trzech rzeczy: pokory, pokory i jeszcze raz pokory. Osobiście właśnie to poczułem obok ogromnego zdziwienia. Pomyślałem sobie:więcej pokory. Pomyślałem to o sobie- bo jak prawie 80% mieszkańców Gminy nie dawałem panu Majchrzakowi żadnych szans. (80 % bo tyle osób głosowało na pozostałych trzech kandydatów). Właściwie z kim bym nie rozmawiał- to każdy jest zaskoczony. No ale taki jest wynik i taka nasza rzeczywistość.

Ponieważ to mój blog, nigdy nie ukrywałem tu paru rzeczy. Nie ukrywałem, że choć naprawdę silę się na obiektywizm, to jednak czasami prezentuję tu zupełnie subiektywne opinie… Nie ukrywałem też, że sprzyjam pani Teresie Waszak- czasami się z nią nie zgadzałem, ale nie pisałem tu o tym- wolałem z nią to omówić. Te dwie rzeczy- a więc mój relatywny osąd i sprzyjanie obecnej Wójt, możecie łatwo wyczuć w kolejnych słowach. Możecie...ale przez chwilę pomyślcie, że tak nie jest...że jestem kimś obcym i nie orientującym się do końca w realiach tej Gminy.

Wiele osób zapytało się mnie, czy słyszałem wypowiedź radiową pana Majchrzaka...o tym, że zrobiłby tyle samo co pani Waszak, albo nawet jeszcze więcej. Wypowiedzi nie słyszałem- ale wierzę, że takie słowa padły w omawianym wywiadzie. Naprawdę nie chce mi się teraz grzebać w stosie papierów za ostatnią kadencję i szukać informacji o kadencji 2010/14 (żeby porównać)- bo to żmudna robota- a mało kto ją doceni. Ale mogę zrobić coś innego...mogę sprowadzić wypowiedz pana Majchrzaka do jednego...może dwóch przykładów o tym co i jak było robione.

Przykład pierwszy.

Miejsce-Bieganowo- szkoła podstawowa- kotłownia.

Akcja:

Komisja oświaty, rok 2015, objazd szkół. Nie wierzyłem oczom kiedy zobaczyłem kotłownię w szkole podstawowej w Bieganowie. To była jakaś abstrakcja. Potężne, niewydajne piece, izolowane trzciną i gliną. Bez zabezpieczeń. Działające chyba na słowo honoru. Wymagające obsługi 24 godziny na dobę.

Kiedy w Bieganowie wyłączano prąd, palacze wyrzucali wszystko z paleniska na podłogę przed piecami by nie doszło do wybuchu kotłów z wodą, bo nie było zasilania awaryjnego by utrzymać obieg wody w piecach. Serio- nie było 3-4 tysięcy złotych na kupno agregatu prądotwórczego!!! Który zapewniłby minimum bezpieczeństwa. Bo o tym by znaleźć kilkadziesiąt tys zł na wymianę tych pieców to już nie wspomnę- za dużo bym wymagał.

Pierwsza komisja wspólna po objeździe tych szkół i pytam co z piecami, że trzeba je wymienić itp. itd., że tragedia blisko, że lata spychania tematu w niebyt i udawania, że problem nie istniej. W odpowiedzi usłyszałem chyba, że agregat będzie już niedługo a piece trzeba wymienić przez kolejnym okresem grzewczym.

Nie minęło 12 miesięcy urzędowania wójt Teresy Waszak a piece były nowe.

To policzmy teraz ile czasu na wymianę pieca miał pan Majchrzak:

- od lat 90tych jako zwykły radny,

- 4 lata był przewodniczącym Rady,

- 8 lat był wójtem.

Czyli licząc lekko 20 lat. Ja wiem, że ten piec 20 lat wstecz był w lepszej kondycji...ale agregatu NIE BYŁO TAM NIGDY. Kilka lat za kadencji pana Majchrzaka ten piec też nadawał się do wymiany.

Przykład drugi:

Miejsce- Kołaczkowo, przejście dla pieszych, temat sygnalizacja świetlna.

Od połowy lat 90 co zebranie wiejskie- czyli dwa razy do roku, mieszkańcy prosili, domagali się, żądali i błagali o sygnalizację świetlną na przejściu dla pieszych przy Gimnazjum. Przez 8 lat jak wójtem był pan Majchrzak musiał te słowa słyszeć minimum 16 razy! Miał 8 lat by temat rozwiązać- nie rozwiązał. Pewnie zabiegali o to wszyscy kołaczkowscy radni...więc spokojnie mogę powiedzieć, że „suszyli” głowę panu Majchrzakowi kolejne 10 razy do roku o te światła. Również i ja udałem się w tym temacie do pani Waszak kiedy została wójtem. Usłyszałem, że już jest po rozmowach z odpowiednimi urzędnikami i światła pojawią się w kilka miesięcy. Pojawiły się nim minęło 12 miesięcy urzędowania pani Waszak.

(analogicznie oświetlenie pojawiło się w Grabowie Królewskim- fot- F. Biernat)

Mógłbym tak dalej- z kolejnymi przykładami… Jeszcze jeden jest dobry: podłoga na hali w Kołaczkowie. Dziesiątki osób prosiły pana Majchrzaka o rozwiązanie problemu. Również i ja. Wytłumaczenie było jedno: nie mamy kogo zaskarżyć o jej wymianę (podłoga była na gwarancji czy jakoś tak). Przyjmijmy, że podczas drugiej kadencji pana Majchrzaka należało ją wymienić. Nie zrealizował tego przez 4 lata...pani Waszak wystarczyły dwa…

Albo 100 nowych punktów świetlnych (lamp) na terenie Gminy. Tyle powstało podczas kadencji pani Waszak… 0 (słownie ZERO) powstało podczas 8 lat rządów pana Majchrzaka.

Te przykłady, które podałem powyżej- to nie są jakieś wielkie wydatki- tylko małe duperele. (może prócz nowej podłogi na hali) Duperele ale istotne, ważne, nie znoszące zwłoki- wręcz naglące. Okazało się, że przez 8 lat nie dało się zrobić w temacie nic...ale przez dwa kolejne już problemu nie ma.

Jeszcze jedna rzecz i już będę kończył.

Niezłą uwagę zrobił w wydaniu WW z dnia 26.10.2018 Filip Biernat. Mianowicie zapytał retorycznie czy ktoś kto nie potrafi poprowadzić swojej kampanii może być wójtem całej gminy? Nie mogę znaleźć nigdzie nawet namiastki programu wyborczego pana Majchrzaka...rzekomo nawet unikał debaty z innymi kandydatami na urząd wójta. Ale w drugiej turze wyborów poznamy ile osób w Gminie Kołaczkowo na pytanie F.Bietnata odpowie twierdząco.

OK. mając wszystko powyższe na uwadze, wiedząc to przed dniem wyborów...po usłyszeniu wyników, prócz zdziwienia poczułem pokorę...demokracja potrafi zaskoczyć, wydaje ci się, że coś wiesz...ale nie wiesz nic.

Osobiście- co pisałem tu na blogu kilka razy, pana Wojciecha Majchrzaka lubię. Serio. Jest jedyną znaną mi osobą, która nie jest z rodziny a zawsze pamięta o moich imieninach i urodzinach. I zawstydza mnie tym- bo ja nie umiem powiedzieć kiedy on ma imieniny i urodziny. Ale to nie zmienia mojej oceny w tym, że Wójtem był i ewentualnie będzie słabszym niż jego rywalka. To tak jak ze mną. Ktoś może mnie lubić, ale pewnie widząc mnie w balecie stwierdziłby, że mam sobie dać spokój.

Mógłbym to wszystko napisać anonimowo, w komentarzach na wrzesnia.info.pl , ale to nie ja, nie jestem ratlerkiem co nie potrafi wyrazić swojego zdania. Powyższe słowa to również nie żaden hejt- tylko zwykłe fakty.

niu wyników, prócz zdziwienia poczułem pokorę...demokracja potrafi zaskoczyć, wydaje ci się, że coś wiesz..

 
„Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.”

Mariusz Gomulski

"Władza czyni głupim"
bottom of page