top of page

49 komisja wspólna.

Pewnie dla wielu to zaskoczenie, że jeszcze opisuję komisje, że jeszcze będą sesje itp. Wszak już po wyborach do Rady i co ja tu jeszcze robię. Otóż kadencja starej rady trwa do 16 listopada- w tym czasie będziemy mieć jeszcze dwie sesje. Najbliższa 6 listopada.

Ale skupmy się na komisji.

Po pierwsze ustaliliśmy stawki podatków. Żadna z stawek się nie zmieniła w stosunku do obowiązujących. Ogólnie przez 4 lata podatki w Gminie nie rosły (z małym wyjątkiem podatku od powierzchni przeznaczonych na działalność gospodarczą placówek zdrowotnych- który to podatek wzrósł ale zaraz został obniżony). Wszystko fajnie- ale oczywiście nie omieszkałem przypomnieć radnym, że podatki transportowe mamy dramatycznie wysokie w niektórych przypadkach.

Podatków dotyczyła również kwestia zwolnień z ich uiszczania. A te zwolnienia dotyczyły bibliotek, świetlic i strażnic na terenie Gminy. To chyba lepsze, niż płacić podatki samemu sobie- prawda?

Rada na najbliższej sesji wyrazi również wolę nawiązania współpracy z Gminą Lądek na dostarczanie wody do jednego z gospodarstw w Gałęzewicach. Generalnie jest tak- że zdecydowana większość gospodarstw na terenie Naszej Gminy otrzymuje wodę z gminnego rurociągu...ale kilka jest zasilana z rurociągów sąsiednich gmin- tak taniej, wymaga to jednak stosu papierów, które niestety co roku trzeba odnawiać.

Co roku również Rada przyjmuje program współpracy z NGO. Od dłuższego czasu to dla mnie formalność. Jednak tutaj jedna mała ciekawostka- mianowicie, do nowego programu dopisano możliwość pozyskiwania środków z UG na potrzeby...hodowli (dokładniej zarybiania) ryb. Całkiem ciekawa inicjatywa moim zdaniem.

Swego czasu najbardziej emocjonujące rzeczy dotyczyły fermy w Sokolnikach. Na najbliższej sesji prawdopodobnie zakończymy całą historię pozytywnie. Mianowicie na skutek braku wniosków o zmianę poszczególnych zapisów w projekcie planu zagospodarowania dla części Sokolnik- Rada może ów plan przyjąć. Demoniczny inwestor nie wniósł poprawek, słychać, że ziemię chce sprzedać, mieszkańcy nie zostali oszukani przez urzędników...wystarczy tylko na sesji zamknąć całą sprawę. A ja...cieszę się, że nie miałem racji co do moich obaw związanych z złym wytyczeniem terenu jaki ma objąć plan zagospodarowania.

Z ostatnich punktów komisji wspólnej- wprowadzono nowe wzory dokumentów dotyczących rozliczania dotacji dla jednostek oświaty nie będących pod zarządem Gminy Kołaczkowo...oraz zmiany budżetowe. Te ostatnie były symboliczne i niewielkie- no może przyjęcie dotacji na wykonanie muralu upamiętniającego Powstanie wyłamuje się z tego stwierdzenia.

Z innych tematów, które poruszano- najciekawszy wydał się ten o rozbudowie oczyszczalni ścieków. Jak pewnie powszechnie wszystkim wiadomo Wójt podpisała finansowanie rozbudowy oczyszczalni w Kołaczkowie. Jak dla mnie jest to najcenniejsza sprawa zrobiona podczas tej kadencji. Choć się o tym nie pisało i nie mówiło, to teraz oczyszczalnia działa na słowo honoru...ale przyszłość rysuje się w fantastycznych barwach… Jeszcze tylko, żeby woda z oczyszczalni miała odpływ i była zabierana przez kanał Flisy- byłoby już naprawdę cudownie...ale myślę, że to uda się rozwiązać podczas kolejnej kadencji- bo trochę nieciekawie, że obecnie 4 lata nie wystarczyły.

No i na koniec- co z tą sesją..a właściwie sesjami. Otóż, jak pisałem na początku kadencja trwa do 16 listopada. W tym czasie zdążymy przyjąć ślubowanie wójta na nową kadencję. To trochę niesprawiedliwe dla nowej Rady- bo to ona powinna dostąpić tego zaszczytu i przyjmować ślubowanie..no ale takie rzeczy wyszły w wyniku przesunięcia terminów wyborów. Trochę szkoda.

 
„Możesz mieć wszystko czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.”

Mariusz Gomulski

"Władza czyni głupim"
bottom of page